"Kto czyta książki, żyje podwójnie"

środa, 6 maja 2015

Dawno dawno..

I tak oto mój początek nie wypalił.. chęci były ale technika mnie nie lubi.
Laptop padł i było tyle z mojego pisania o książkach.
Postaram się poprawić. Z nowym sprzętem powinno pójść o niebo lepiej.
Za to miałam mnóstwo czasu na czytanie, gdy laptop postanowił mnie porzucić. Oh.. wcale nie ubolewam. Miałam czas na robienie tego, co kocham.

Co najbardziej uwielbiam ja, maniak książek ? Promocje, rzecz jasna. ale również okazje.. bo wszyscy wtedy kupują mi ksiażki <3 to wspaniałe !

Ostatnio na mojej liście - przeczytane - znalazła się Suzanne Collins i jej wspaniałe "Igrzyska Śmierci" - trylogia.
Ah.. co to było za czytanie.
Cóż to za magia..

 Świat, w którym nie chciałabym żyć lecz świat, który odkrywałam z ogromną przyjemnością i fascynacją. Igrzyska.. igrzyska kojarzą się z rozrywką, z czymś w miarę przyjemnym, ze sportem czy ruchem. A jeżeli do tej nazwy dołożyć jeden wyraz. Jeden, który zmieni wszystko.. co wtedy ? Wtedy Igrzyska, po dodaniu wyrazu "śmierci" stałyby sie czymś okrutnym, przerażającym.
Nie wyobrażam sobie strachu jaki czuli ludzie, którzy zapisywali się po dawkę jedzenia, tym samym zapisując się jako potencjalny trybut na igrzyska.Igrzyska pełne krwi i strachu. 
Nie wyobrażam sobie co czują matki posyłajace dzieci na taką rzeź. Ukochanych, którzy musza się rozstać, pełni świadomości, że już nigdy się nie zobaczą.
Nie wyobrażam sobie życia w takim świecie. A jednak..  szesnastoletnia Katniss Everdeen musiała żyć w tym świecie. Czego zazdroszczę Katniss ? Jej odwagi. Determinacji. 
Uważam ją za silną młodą kobietę, która zbyt szybko musiała dorosnąć.
Jeżeli chodzi o trzy ksiażki tej wciągajacej historii to przyznam szczerze.. uwielbiam je !
Uwielbiam każdą stronę, każde słowo.. pierwszy tom pochłonęłam jednego dnia. Drugi rozłożyłam sobie na dwa dni, podobnie z trzecim. Trzeci tom jest pełen emocji, wyczekiwania..  Ale przecież.. obalenie systemu trwa. 
Interesujące zakończenie, choć liczyłam na nieco inne rozwinięcie historii danych bohaterów.
Jednakże lektura ciekawa, interesująca. Pełna zwrotów akcji. 

Ocena jak najbardziej pozytywnie, tak trzymac pani Collins ;)



xoxo 



poniedziałek, 9 lutego 2015

Mój pierwszy raz

Witam na moim pierwszym blogu !

Może najpierw słów kilka o mnie. Karolina czytelniczka, potencjalna, maturzystka. 
Moją wielką pasją jest czytanie. Zatem.. dlaczego by nie pisać o tym, co się uwielbia, czyż nie ? 
Muszę się Wam przyznać, że po nocach śni mi się biblioteka niczym w "Pięknej i Bestii". Jest to moim największym marzeniem. Przeczytanie wszystkich wymarzonych książek.
Prawdę mówiąc.. zrobiłam nawet listę, na której znajduje się 300 - prawdopodobnie ponad- tytułów. Wszystkie chce mieć.
Aah.. muszę wyznać coś jeszcze.. moim książkowym fetyszem jest fakt, że nie przeczytam czegoś co nie należy do mnie. Nie pożyczam książek od kogoś. Kupuje je. Nie mogę znieść tego, że coś przeczytałam a to nie znajduje się na mojej bibliotece. 
Doprowadza mnie to do wściekłości a moi bliscy uważają, że to dziwactwo. Ja wtedy podnoszę urażoną głowę i odpowiadam, że to moje własne prywatne dziwactwo ;)

Życzę Wam miłego poniedziałku.
Do zobaczenia, Książkoholiczka.